wtorek, 3 czerwca 2014

WPIS 1 - jak to się zaczęło

Na początku zapadła decyzja - Kupujemy dom! I zaczęło się ekscytujące przeszukiwanie ofert, ogłoszeń...jeżdżenie oglądanie (nobla dla tego co wymyślił "googlowóz"!  ;) i......znów przeszukiwanie, oglądanie.
 Przyznam szczerze, że spodziewałam się że jest to dużo łatwiejsze ;)

Kiedy już wydawało nam się że to TEN, okazywało się że jednak nie.....cóż, wracaliśmy do poszukiwań.
W końcu, w pewien marcowy dzień, pewne ogłoszenie  i szybka decyzja Przyszłego Inwestora ;) że jedziemy zobaczyć.
Na zdjęciach dom wyglądał całkiem, całkiem, ale wiadomo.....na zdjęciach wszystko wygląda dużo ładniej.
Pojechaliśmy (przez piękne okolice) i zobaczyliśmy tę samotną bidę. Budynek spory, z zabudowaniami i ogroooomna działka (23a).
Dom przez około 2 lata stał pusty, nieogrzewany więc wiadomo czego można było się spodziewać. I faktycznie, dom zimny (ale nie wilgotny), bardzo zaniedbany... słowem, widać że bez swojego człowieka ;)
Tyle, że oboje już wtedy chyba wiedzieliśmy, że albo ten albo żaden!

Potem zaczęła się dla nas żmudna droga wszelkich formalności...brrrrr....z różnymi przeciwnościami, ale daliśmy radę i z Przyszłych Inwestorów awansowaliśmy na Inwestorów ;)
13-tego dostaliśmy w łapy akt notarialny i tak się zaczyna historia tego bloga.

Chcemy krok po kroku dokumentować jak będzie się zmieniał Albinów, mam nadzieję że uda nam się kiedyś Nie_Mieć_Nic_Do_Zrobienia i powspominać jak to się zaczęło.
Wiem, wiem...daleka droga ;)

Już wkrótce zdjęcia, na razie PRZED i opisy wszystkich naszych robót.


P.s 1 Naszego staruszka nazwaliśmy Albinów, żeby nie czuł się już taki samotny :)

P.s 2 Krótkie wyjaśnienie, dlaczego.....bo dostaję wysypki kiedy słyszę "Nie łatwiej było się Wam wybudować?" Nie wiem czy łatwiej, pewnie tak, ale budowa od początku nie wchodziła w grę......pewnie lubimy wyzwania i adrenalinę :p
Albo tak nas urzekł, po prostu....















4 komentarze:

  1. Nie wiem czy łatwiej jest wybudować nowy dom ? My to zrobiliśmy i choć mieszkamy w nim 13 miesięcy, to wciąż dochodzimy do siebie po tym fakcie.....nie wspomnę nawet, że ciągle nie jest wykończony. Za to my się wykończyliśmy na pewno ! Trzymam za Was kciuki i już wiem, że będę Wam kibicować w tym co robicie. Powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! dzięki :)
      wydaje mi się że budowa i taki mocno generalny remont niczym się od siebie nie różnią. I choć każda zmiana oko cieszy, to tylko ten co buduje/remontuje wie, ile nieprzespanych nocy to kosztuje ;)

      Usuń
  2. Ja również pamiętam swoje początki jeśli chodzi o budowę mojego domu jednorodzinnego i było wtedy wiele dylematów. Jednym z nich było na pewno to jaką pompę do domu wybrać https://www.dostudni.pl/jaka-kupic-pompe-do-zasilania-domu-jednorodzinnego,b21.html aby nasza woda płynęła cały czas do nas.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdy chodzi o samą instalację wodną to również dobrze jest wiedzieć komu właśnie takiego rodzaju prace najlepiej jest zlecić. Ja już wiem, że właśnie to hydraulik https://hydraulikon.pl/ na pewno bardzo dobrze się na tym zna.

    OdpowiedzUsuń