wtorek, 2 grudnia 2014

Wpis 15, dach

The end! Ende!Fin!Koniec! ;)

Po ponad dwóch miesiącach doczekaliśmy się zakończenia robót dachowych, wreszcie!
Wiem, że są różne gusta, ale dach podoba mi się obłędnie i jest dokładnie taki jak chciałam :)

Okna na poddaszu wprowadziły do pomieszczeń mnóstwo światła, a zawsze wydawało mi się że przy oknach dachowych jest bardzo ciemno.
Tak czy siak, jedna duża robota remontowa jest już za nami, hip,hip..... ;)




górna sypialnia


górna łazienka

środa, 29 października 2014

Wpis 14, dach c.d.

Po 2-tygodniowej obsuwie, prace nad dachem ruszyły z kopyta.





Dach nabiera kolorytu...... i gwałtownie opróżnia portfel ;) - tzw. nieprzewidziane wydatki.
Zdecydowaliśmy się na rynny tytan-cynk. Podobno trwalsze i nadające się do malowania, ale ok 1 tys droższe od ocynkowanych, które pierwotnie zamierzaliśmy założyć.


We wnętrzach wymieniamy nadproża, które wyglądają jak wyglądają :




A w ogrodzie pojawiły się dwie panny - jabłonki Empire :))))
Mam nadzieję że zimę przetrzymają i wiosną doczekamy się pierwszych listków.





poniedziałek, 6 października 2014

Wpis 13, dach c.d.

 Kilka wieści z placu boju ;)
Dach został już ofoliowany, wszystko co było stare i spróchniałe, zostało wymienione. I pojawiły się pierwsze białe elementy.
Staruszek się stroi ;)


 





                         
A w środku:
- znika podłoga w przedpokoju
- został wyremontowany, obmurowany i przetestowany (patrz niżej) komin ;)
           












poniedziałek, 15 września 2014

Wpis 11, ścianki działowe

Po wyburzeniu dwóch ścianek działowych, górny przedpokój zyskał nowe oblicze :)




Zostały też wyburzone ścianki pomieszczenia w dolnym przedpokoju, w którym był stary piec




Przy okazji wyszedł problem z kominem, który okazał się być "nie do końca zbudowany" :/

piątek, 5 września 2014

Wpis 10 - Daga

Dziś o czymś innym niż dom, ale dla nas  ważnym bo to również duża zmiana  :)

Kilka dni temu zamieszkała z nami Nadzwyczajna Inspektorka prac remontowych, Daga. Jest jeszcze troszkę nieokrzesana i  nieobyta, ale dziewczyna jest pojętna i wszystkie nowości wychowawcze szybko łapie ;)
Swoje przyszłe włości obejrzała, obwąchała i wylatała z każdej strony. Rzec by można, właścicielka pełną gębą.

Przedstawiam nowego członka naszej rodziny, absolutnie cudowną sunię Dagę :)

***



wtorek, 19 sierpnia 2014

Wpis 8 - kanalizacja

Zaczęliśmy pierwsze wykopy pod kanalizację. Znaczy, tak konkretnie, nie my a ekipa ;)
Po nieustanny skuwaniu tynków to jednak miła odmiana.

Nasza "łazienka"





Tynki...tynki..tynki.....wszędzie tynki....
Zakładaliśmy że w wakacje opędzimy całość. Niestety, może nam się nie udać :/  Jak to mówią, zawsze "coś" - wyjazdy na sesje, awaria auta...... Chociaż w ostatnich dniach trochę ruszyliśmy z kopyta.
Marzę o chwili kiedy z włosów nie będę wyplątywać tynku, słomy i ziarna.
Tak to wygląda aktualnie:


No i doczekaliśmy się własnej, osobistej skrzynki ;) Nie jest to może to, co chciałabym mieć docelowo ale coś być musi. Przynajmniej kolor mi pasuje ;)


Fundamenty....temat, który początkowo spędzał nam sen z oczu. Ale nie taki diabeł straszny ;)
Po konsultacjach zostawiamy je w spokoju. Tak kiedyś budowano domy, a nasz nie ma żadnych pęknięć, więc nie ruszamy.
Aczkolwiek dalej pozostaje kwestia izolacji i tą zrobić musimy. Ale to już oddamy w ręce fachowców.

piątek, 4 lipca 2014

Wpis 6 - odnawiamy drzwi

Jak wcześniej pisałam, wraz z domem dostaliśmy komplet drzwi do każdego pomieszczenia. Decyzja - zostawiamy!
Drzwi są piękne, drewniane, takie "w starym stylu", czyli to co lubię najbardziej :) Niestety, były troszkę nadgryzione przez ząb czasu .... i farby, które zniszczyły je chyba najbardziej :/
Ale nic to, zawalczymy.

W ruch poszła opalarka i szpachelka.
Łatwo nie było.... kilka warstw farby, głębokie rysy i otarcia, na które trzeba było mocno uważać. Po półtorej godzinie ślęczenia nie mogłam się wyprostować a wiele nie zrobiłam ;)




a na koniec dnia, żeby młodzież chętniej przyjeżdżała do pomocy ;) zrobiliśmy nadprogramowy śmingus-dyngus :p


poniedziałek, 30 czerwca 2014

Wpis 5 - co będzie

Prace jak to prace, raz idą jak burza, raz stoją i czekają na lepsze czasy ;)

Korzystając z chwilowego przestoju, chciałabym, tak poglądowo, pokazać do czego dążymy. Jak pisałam wcześniej, jestem ogromną fanką stylu skandynawskiego i angielskiego.
Uwielbiam biel (choć często słyszę że to nie praktyczne ;), drewno i wszelkiej maści starocie w domu.
 Muszę mieć swój klimat, tak po prostu :)



Kuchnia:
źródło: pinterest




przedpokój:
źródło: http://modnesisterki.blogspot.com/2013/04/przedpokoj.html





łazienka
źródło : www.interiorstudio.pl





sypialnia
tu zamierzam zostawić nasz cudownie duży sufit ;)

źródło www.bloggroszkowej.pl




no i elewacja i jej wykończenie

tu absolutnym hitem jest dom z linku :

to jest właśnie to! cudowny!





o.....to są właśnie te moje klimaty ;)

wtorek, 24 czerwca 2014

Wpis 4 - skuwamy

Kurz, hałas i tony gruzu....znaczy zaczęliśmy skuwanie tynków ;)


powiększamy przyszłą spiżarkę przy kuchni







Przed skuwaniem pościągaliśmy wszystkie drzwi, które po renowacji wrócą na swoje miejsca w nowej odsłonie, z czego ogromnie się cieszę bo są piękne!
Chcemy uratować też framugi ale te, niestety, są fatalnie zamocowane i najmniejszy ruch powoduje że pękają :/
Odnawiane będą też schody, które wyglądają całkiem solidnie. Jednak na wszelkie prace remontowe schodów muszę poczekać aż zostanie zbity i wyniesiony cały tynk z domu.

Przy okazji znaleźliśmy dwa źródła, od których wilgotniały ściany. Pierwszy to pęknięta rura w murze, a drugie to żłoby w obórce, z których woda wsiąkała w ściany.