wtorek, 2 maja 2017

Wpis 41, kafelki - łazienka

Nadszedł maj a my odliczamy do wyprowadzki....i wprowadzki ;)

29 dni....

W łazience zdecydowałam się na płytki Vives Zola, matowe. Podobają mi się dużo bardziej niż te w błysku. Inna sprawa, że ja w ogóle mat uwielbiam :)



I chyba znaleźliśmy idealny kolor do łazienki ;)


Rzut na kuchnię i komórkę :)

5 komentarzy:

  1. Ależ pędzicie... trudno nadążyć z czytaniem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne te czarn- białe kafle! Mi się do łązienki wymarzyła szara mozaika ale niestaty po przeliczeniu kosztów nie zgadzało sie z założonym budżetem na remont. No ale w końcu łazienkę się remonruje raz na kilka lat więc poszpeałam w necie i okazało się, że bardzo opłacalną jest chwilówka więc będzie i szara mozaika w łazience :D

    OdpowiedzUsuń
  3. A czy może zastanawialiście się nad założeniem ogrzewania podłogowego? Ja chciałbym takie u siebie mieć. U mnie w okolicy takimi usługami zajmuje się firma Uponor i z tego co o nich czytałem to na prawdę się na tym znają. Powiedzcie mi tylko czy waszym zdaniem warto takie ogrzewanie zakładać?

    OdpowiedzUsuń
  4. Układanie kafelków to sztuka precyzji i estetyki, której efekt może odmienić wygląd każdego pomieszczenia. Perfekcyjnie ułożone kafelki dodają wnętrzu elegancji i charakteru, jednocześnie zapewniając trwałość i łatwość w utrzymaniu czystości.
    https://marbudlomza.pl/

    OdpowiedzUsuń